tekst
w naszym domu którego nie było
w naszym świecie którego nie stworzono
pieściłbym twoją wrażliwość
masowałbym twój intelekt
i troszczyłbym się o ciebie
jak nikt
to historia niewydarzona
to się nie wydarzyło
i nie wydarzy się
już nie
w naszym marzeniu którego nie spełniono
w naszym dążeniu do którego nie dotarły
niezasłyszane kroki
na niezbudowanych schodach
byliśmy sobą dla siebie
ja i ty
to historia niewydarzona
to się nie wydarzyło
i nie wydarzy się
już nie
wciąż swędzą nas na plecach
wyrostki po kiełkujących skrzydłach
mieliśmy być aniołami
mieliśmy spełnić cud istnienia
spadliśmy z grani ty wciąż niesiesz światło
bez sił
to historia niewydarzona
to się nie wydarzyło
i nie wydarzy się
już nie
w naszej stodole dźwięków
która nigdy nie powstała
w naszym grajdole szczęścia
zasypani pod lawiną lęków
zginęliśmy święci
kurz i pył
to historia niewydarzona
to się nie wydarzyło
i nie wydarzy się
już nie
modlitwa niewysłuchana
bóg nieingerujący
przecież wiedzieliśmy
że to się skończy
zanim zaczęło się wydarzać
… czyż nie?