„wierzę w świętą męskość”
wyjątkowy tekst. Zachowuje aby mi nie zginął.. inspirujacy jak Dezyderata :D Dzięki AS ! (poprawiłem parę błędów względem oryginału)
Nieuleczalnie…
Z braku lepszego słowa – nietrafionego – bo choroba to ostatnie z czym mógłbym To skojarzyć.. …nieuleczalne jest w nas wszystkich pragnienie miłości bezinteresownej. Niezależnie od sposobu, który wybraliśmy na realizację swojego człowieczeństwa.
Zaręczyny i mrzonka o życiu z marokanką
Przydarzyła mi się historia, którą, z wielu powodów, czuję się w obowiązku opowiedzieć szerzej. Historia ta na dzień dzisiejszy wciąż nie jest dla mnie jednoznaczna… i pewnie przyjdzie mi jeszcze długi czas odkrywać jej skutki. Otóż podczas mojej podróży po Maroku na przełomie 2018 i 2019 poznałem dziewczynę. Spędziliśmy razem, …
Maroko 2018/19 – plan podróży i uwagi praktyczne
Podróż, jaką zamierzyłem, na początku na 2 tygodnie, potem w relacji do cen biletów – de fakto przedłużyłem do 25 dni, była pod wieloma względami zaskakująca i edukująca. Podzielę się swoimi doświadczeniami, mając nadzieję, że komuś mogą się przydać.
Arabska muzyka mi nie siadła
brzęcząca klekocząca dudniąca … jeden wielki jazgot. Wyżej, niżej .. Na środku pustyni przy ognisku, z muzykami grającymi na tradycyjnych instrumentach. Dźwięk saksofonu, przy akompaniamencie skrzypiec, bębnów, talerzy, .. instrumentów, których nawet nie potrafię nazwać. Na placu głównym w Marakeszu. Zaklinacze węży. Opowiadacze bajek. Wszystko zlewa się w jedno wielkie …
My soul is in Africa?
Spędziłem miesiąc na Afrykańskiej ziemi. Dokładnie w ciągu 25 dni – od 21. grudnia do 14 stycznia, poznawałem Maroko w trakcie samotnej podróży, poruszając się wynajętym autem. Odwiedziłem dziesiątki miejsc i światów, pięknych i skrajnie różnych krajobrazów, także zachwycających ogrodów. Poznawałem głęboko kulturę Marokańczyków – spałem u ludzi w domach, …